ZS im.W.Witosa w Suchej Beskidzkiej

Zespół Szkół im. W.Witosa w Suchej Beskidzkiej

Certyfikaty

Współpraca

Internat - ważniejsze wydarzenia

1974/75 1875/76 1978/1979	Internat zajmuje I miejsce w skali województwa o miano Przodującego Internatu i zostaje wyróżniony przez MOiW
29.09.1981	Internat zostaje odznaczony Medalem Komisji Edukacji Narodowej
22.05.1983	Internatowi nadaje się imię W. Witosa i otrzymuje prawo do posiadania Sztandaru
1983	Internat zajmuje I miejsce w skali kraju w konkursie "Młodość i trzeźwość"
1988	Wyróżnienie w konkursie o Przodujący Internat
1988	Generalny remont instalacji elektrycznej i sanitariatów, malowanie, urządzanie warsztatu dla konserwatora, wymiana łóżek na tapczaniki w sypialniach
1990	Uruchomiono siłownię i Klubo - Kawiarnię w nowym pomieszczeniu, przygotowano dwa pokoje gościnne, odnowiono elewację budynku i dokonano remontu dachu
1991	III miejsce w konkursie - Najlepiej pracujący samorząd
1993	W lektorium zainstalowano urządzenia strzelnicy sportowej (zdemontowana w 2000r.)
1995	mieszka młodzież ze Studium Administracji I Turystyki
1998	grupa słuchaczy Kolegium Językowego
2000	po likwidacji bursy do internatu przechodzą jej wychowankowie i wychowawcy
2001	nawiązanie współpracy z WSTiE w Suchej Beskidzkiej w ramach której mieszkają studenci WSTiE,
2002	remont budynku internatu (ocieplenie budynku, nowa elewacja, dach, sanitariaty)
2007	mieszka Młodzież Zespołu Szkół Witosa, Zespołu Szkół Goetla, Zespołu Szkół M.Skłodowskiej, Słuchacze Kolegium Języków Obcych oraz studenci Wyższej Szkoły Turystyki I Ekologii

Młodzież z internatu wolny czas spędzała w różny sposób. Jednym z ciekawszych była improwizacja wesela w stylu góralskim w roku 1980.

Wspomnienia, dzień dzisiejszy w szkole

Wspomina mgr Halina Budzyńska - pierwsza wychowawczyni w internacie:

"l września 1953 roku w pięciu pokojach sypialnych (pachnących jeszcze świeżą farbą) zamieszkało około 80 dziewcząt. Mają do dyspozycji dwa pomieszczenia do nauki tzw. jadalnio-uczelnia. Skład personelu internatu byt bardzo mały: jeden etat wychowawcy, woźny-zaopatrzeniowiec, 3 osoby w kuchni, jedna praczka.
Pierwszymi od roku 1956 wychowawczyniami na 1/2 etatu były Panie: Halina Budzyńska i Stanisława Wanicka. W 1954 roku w sąsiednim budynku u Pani Breitowej wynajęto dwa pokoje dla chłopców. Młodzieży coraz bardziej przybywało. W 1956 roku zorganizowano następny punkt internatu w Białce w willi "Teresa". Warunki mieszkaniowe były tam bardzo trudne - brak wody bieżącej, piece węglowe. Opiekę nad młodzieżą sprawowała tam Pani L. Makowicz (mieszkała na miejscu), śniadania i kolacje przygotowywała na miejscu P. Mędralowa. Obiady spożywała młodzież w "Szarotce". Trwało to 3 lata - do 1959 roku. W 1959 roku przeniesiono filię internatu do Makowa, do tzw. "Jancarzówki" - warunki mieszkaniowe były bez porównania lepsze - centralne ogrzewanie i bieżąca woda. Opiekę sprawowała na 1/2 etatu P. Maria Jancarz.
W 1960 roku zorganizowano nowy punkt internatu w tzw. willi "Ceterówka", pozwoliło to na likwidację łóżek piętrowych we wszystkich budynkach internatu, opiekę tam sprawowały Panie: Janina Barcik i Zofia Mańkowska. Następne lokum dla chłopców od 1963 roku znajdowało się u Kol. Janiny Barcik w jej nowo wybudowanym domu. Centralnym ośrodkiem nadal pozostawała "Szarotka", gdzie młodzież spożywała obiady. Tu również odbywały się przeróżne imprezy artystyczne. Pomimo trudnych warunków i rozproszenia młodzieży w różnych budynkach, trudności w dochodzeniu na obiady - młodzież była bardzo zżyta. Panowała rodzinna atmosfera, organizowano w tym czasie dużo różnorodnych imprez: wycieczek, konkursów, co sprzyjało konsolidacji młodzieży. Prężnie działał chór internacki pod kier. Pana Radwana, który występował na różnych imprezach środowiskowych. W 1966 roku internat i szkoła zostały przeniesione do nowo wybudowanych obiektów w Suchej. Pomimo dużo lepszych warunków mieszkaniowych - młodzież z łezką w oku wspominała przez dłuższy czas "makowskie czasy". Było to prawdziwe wychowanie przez pracę - młodzież uczestniczyła przy organizowaniu posiłków, sama dbała o porządek (nie zatrudniano sprzątaczek)."